Zaprosił nas... Zygmunt Hanusik
Byliśmy gośćmi Zygmunta Hanusika, czołowego polskiego kolarza lat 60. i 70. W swoim domu na tyskim Wartogłowcu popularny "Zyga" opowiedział nam o swojej karierze, a jego żona poczęstowała nas świetnym ciastem.
Pan Zygmunt wspominał nam, że kolarzem został przez przypadek - trener kolarzy Górnika Lędziny zaproponował mu dołączenie do drużyny gdy ten na rowerze w drodze na piłkarski trening w Czułowiance Czułów przegonił wszystkich lędzińskich kolarzy. "Zyga" opowiedział też dlaczego nie pozwolono mu wygrać Wyścigu Pokoju i o tym jak "pożyczył" przednie koło od jednego z afrykańskich kolarzy na olimpiadzie w Meksyku w 1968 roku.
Efekty naszego wywiadu ukażą się wkrótce na stronach TGS.
Udostępnij