

Antoni Piechniczek w TGS
24.11.2015
Tyska Galeria Sportu spotkała się z Antonim Piechniczkiem oraz autorami książki o trenerze "Piechniczek. Tego nie wie nikt", Beatą Żurek i Pawłem Czado.
- Pan Antoni odpowiadał na wszystkie nasze pytania, ale nie zawsze chciał, by odpowiedzi znalazły się w książce. Na szczeście jego wspaniała małżonka Zyta mówiła do męża - "To nie jest książka o świętym Antonim, tylko o Antonim - człowieku z krwi i kości".
Antoni Piechniczek wspominał rywalizację z GKS-em Tychy, gdy w sezonie 1973/74 walczył z tyszanami o awans do ekstraklasy jako trener BKS-u Stali Bielsko-Biała. - GKS awansował, ale w bezpośrednich meczach to my byliśmy lepsi - mówi.
Prowadzący spotkanie Piotr Zawadzki, koordynator merytoryczny TGS, przypomniał również, że w 1981 roku GKS Tychy wygrał sparing z reprezentacją prowadzoną wówczas przez Piechniczka.
Padło także pytanie o obecną formę piłkarzy z Tychów. - Za 5 lat będziecie grać w ekstraklasie - odrzekł Piechniczek. - No, chyba, że pan będzie trenerem - padła propozycja z sali. - Co najwyżej dyrektorem sportowym - odparł ze śmiechem legendarny trener.
Spotkanie było także okazją do zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia i zdobycia autografu Antoniego Piechniczka i autorów książki o nim.
Udostępnij