Wieloletni kapitan GKS-u Tychy i reprezentacji Polski Henryk Gruth to legendarna postać polskiego hokeja. Grał na czterech igrzyskach olimpijskich, ma swój - symboliczny wprawdzie, ale jednak - udział w sensacyjnym zwycięstwie Polski nad ZSRR w 1976 roku, jako jedyny Polak znalazł się w światowym Hall of Fame. Gruth do GKS Tychy trafił w 1980 roku i grał w nim aż do 1995 roku, będąc także grającym trenerem.
W filmie Tyskiej Galerii Sportu Gruth wyjaśnia, dlaczego zdecydował się na grę w Tychach i z kim mu się najlepiej grało. Wspomina czasy, gdy hokejowi w Tychach groziła likwidacja, a także - z właściwym sobie dystansem - swoją grę przeciwko słynnej drużynie ZSRR w 1976 roku.
Wieloletni kapitan GKS-u Tychy i reprezentacji Polski Henryk Gruth to legendarna postać polskiego hokeja. Grał na czterech igrzyskach olimpijskich, ma swój - symboliczny wprawdzie, ale jednak - udział w sensacyjnym zwycięstwie Polski nad ZSRR w 1976 roku, jako jedyny Polak znalazł się w światowym Hall of Fame. Gruth do GKS Tychy trafił w 1980 roku i grał w nim aż do 1995 roku, będąc także grającym trenerem.
W filmie Tyskiej Galerii Sportu Gruth wyjaśnia, dlaczego zdecydował się na grę w Tychach i z kim mu się najlepiej grało. Wspomina czasy, gdy hokejowi w Tychach groziła likwidacja, a także - z właściwym sobie dystansem - swoją grę przeciwko słynnej drużynie ZSRR w 1976 roku.
Wystawa, przygotowana przez Tyską Galerię Sportu, oddział Muzeum Miejskiego w Tychach, została otwarta 17 lipca podczas "Niedzieli z GKS-em Tychy" na Placu Baczyńskiego. Teraz będzie można ją obejrzeć w hali sportowej, gdzie swoje ligowe mecze rozgrywają tyskie zespoły koszykówki, siatkówki i piłki ręcznej, a także odbywa się wiele sportowych imprez młodzieżowych.
Wystawa, przygotowana na jubileusz GKS-u, prezentuje najważniejsze momenty z historii klubu, jego sukcesy i najwybitniejszych sportowców. Autorem scenariusza wystawy jest Piotr Zawadzki, projekt graficzny zrealizowała Wzorro Design S.C.
W hali sportowej wystawa będzie prezentowana do połowy listopada.
To zdarzyło się 40 lat temu. Rewelacyjny wicemistrz Polski GKS Tychy zagrał w Pucharze UEFA z 1.FC Koeln - zespołem naszpikowanym gwiazdami największego formatu. Grali tam mistrzowie świata Wolfgang Overath i Heinz Flohe, wicemistrzowie świata Hannes Loehr i Wolfgang Weber, wicemistrz Europy Dieter Mueller, wschodząca gwiazda Harald Schumacher... W Kolonii GKS przegrał 0:2, w rewanżu padł remis 1:1. Tyszanie odpadli, ale honorowo.
Z każdym rokiem rośnie legenda o tym dwumeczu. Jak było naprawdę? Czy GKS rzeczywiście był bliski wyeliminowania słynnego rywala? A może to tylko mit?
Zapraszamy na spotkanie do Tyskiej Galerii Sportu - Stadion Miejski, ul. Edukacji 7, II piętro. O kulisach meczów z 1976 r. opowiedzą dawni piłkarze GKS-u i dziennikarze. Do wspomnień zapraszamy również kibiców.
W ramach spotkania odbędzie się także projekcja filmów o meczach z 1.FC Koeln.
Karolina Naja zdobyła w Rio brąz w wyścigu kajakarskich dwójek wspólnie z Beatą Mikołajczyk. Karolina to tyszanka, dziewczyna z Osiedla Z, przy okazji wizyty w rodzinnym mieście przyjęła zaproszenie do wizyty w Tyskiej Galerii Sportu. Nasza mistrzyni była pod wrażeniem wystawy stałej. - O, wygląda to jak w kalendarzu adwentowym - śmiała się, otwierając szafeczki i szuflady z trofeami tyskich sportowców. W jednej z szafeczek jest prezentowany złoty medal, zdobyty przez Naję na Igrzyskach Europejskich w Baku w 2015 r.
Karolina, razem z prezydentem Tychów Andrzejem Dziubą oraz jej pierwszymi trenerami w MOSM Tychy Sylwią i Markiem Stannymi wzięła też udział w konferencji prasowej. Karolina opowiadała m.in. o trudach i wyrzeczeniach, jakie wiążą się z uprawianiem sportu na światowym poziomie, wspominała początki kariery w Tychach i sportowych planach na przyszłość.
Był również czas na autografi i wspólne zdjęcie z fanami.
W przerwie meczu GKS Tychy - Wigry Suwałki Naja otrzymała nagrodę od miasta - samochód lancia.
Fot. W. Chrzanowski
Karolina Naja urodziła się w Tychach, a kajakarstwa nauczyła się na Jeziorze Paprocańskim podczas treningów u Sylwii i Marka Stannych w MOSM Tychy. Naja wraz z Beatą Mikołajczyk powtórzyły w Rio swój wynik z Londynu, gdzie również zajęły trzecie miejsce w wyścigu dwójek na 500 metrów. Karolina ścigała się też w wyścigu czwórek, ale nasza ekipa nie awansowała do finału.
Karolina od kilku lat jest zawodniczką klubu z Gorzowa, ale o rodzinnych Tychach nie zapomina. Ma też oczywiście swoje miejsce w Tyskiej Galerii Sportu.
Zapraszamy we wtorek 9 sierpnia od godz. 10.